Powered By Blogger

Czy lubisz książki? Do you like books?

:) Czy lubisz książki? Do you like books? (:

Czy lubisz książki? Do you like books?

sobota, 16 lutego 2013

"W kanałach Lwowa" - Robert Marshall

http://www.swiatksiazki.pl/
   Książka została napisana przez Roberta Marshalla. Oryginalny tytuł brzmi:"In the sewers of Lvov". Została wydana w 2011 roku przez wyd. "Świat Książki". Na język polski przetłumaczył ją Krzysztof Puławski. Na początku książki znajduje się dedykacja :" Pamięci Leopolda Sochy ".
   Jest to opart na faktach historia życia Żydów w getcie i ucieczki z niego po przez kanały mieszczące się  pod Lwowem. A stało się to w marcu 1943 roku. Żyli tam oni jak szczury przez czternaście miesięcy. W momencie wyjścia z getta było ich dwudziestu , a przeżyło dziesięciu. Przeżyli dzięki pomocy Leopolda Sochy, polskiego kanalarza. Chciał najpierw na nich zarobić, a potem, ryzykując życiem swoim i najbliższych, uratował Żydów "spod" Lwowa.
   Polecam książkę, ponieważ pokazuje, jak Niemcy podczas okupacji byli okrutni dla Żydów. Żyd w naszych czasach kojarzy się źle, według mnie czas to zmienić. Niemcy mordowali ich w komorach gazowych, a my teraz używamy tego określenia jako najgorszej obelgi. To niedopuszczalne. A poza tym książka  zawiera  opisy życia codziennego w lwowskim getcie. Dzięki niej można się nauczyć pomocy bliźniemu, rodakowi.

" PAMIĘCI LEOPOLDA SOCHY"


misiek pl

"Dramat w Inflantach" - Juliusz Verne

http://www.zielonasowa.pl/
   Książka została napisana przez Juliusza Verne. Oryginalny tytuł brzmi:"Un Drame en Livonie". Weszła na polski rynek książek w 2009 roku, dzięki wydawnictwu "Zielona Sowa"
(ta wersja, której zdjęcie jest zamieszczone obok). Z języka francuskiego przełożyli ją Andrzej Zydorczak i Krzysztof Czubaszek.
    Akcja książki rozgrywa się w Inflantach. A zaczyna się tak: "Pośród ciemnej nocy jakiś samotny człowiek przemykał jak wilk ...". Każdy zadaje sobie pytanie: "Kto to?" , "Dokąd idzie?", "Czemu tak sam wędruje?", "Przed czym ucieka?".  Nikoliew, profesor w Rydze, przywódca ruchu słowiańskiego podczas samotnej wyprawy do Rewla (dzisiejszy Tallinn, stolica Estonii) zatrzymuje się w karczmie pod "złamanym krzyżem". To był początek jego nieszczęścia.  Niedługo po powrocie zostaje oskarżony i postawiony przed sądem. Ta sytuacja ma jednak plusy. Do domu wraca narzeczony Ilki (jego córka). Ta książka nie należy do tych z najlepszymi zakończeniami, ale mimo tego warto ją przeczytać. Jest to przepiękna powieść napisana piórem wybitnego francuskiego pisarza Juliusza Verne. Każdy, kto chce przeżyć przygodę, a boi się wyjeżdżać w dalekie kraje, powinien przeczytać tę powieść.
    Polecam książkę, bo:
  •  zawiera opis ciekawych wydarzeń. 
  • Wciąga od pierwszej strony.
  •  Akcja jest żywa i wciągająca.
  • Każdy powinien ją mieć w swojej biblioteczce, gdyż jest przepiękną powieścią;
  • podróż dzięki niej przebyta jest niezapomniana;
  •  Juliusz Verne to mistrz pisania książek przygodowych, każda z nich jest przewspaniałą lekturą.

misiek pl

Brian Wilson Aldiss - notatka biograficzna

Brian Wilson Aldiss - (ur. 18 sierpnia 1925). Jest on angielskim pisarzem science-fiction.

google grafika

Urodził się w East Dereham, w Norfolk, w Wielkiej Brytanii. Służył w armii brytyjskiej na Dalekim Wschodzie. Po powrocie do UK pracował jako księgarz w Oksfordzie i wtedy napisał swoją pierwszą książkę  (The Brightfount Diaries) . W 1955 gazeta "The Observer" ogłosiła konkurs na opowiadanie, którego akcja miała rozgrywać się w roku 2500. Aldiss wygrał ten konkurs opowiadaniem "Not For An Age". Potem opublikował swoją pierwszą powieść fantastyczną, "Space, Time and Nathaniel".
11 czerwca 2005 roku został odznaczony tytułem Oficer Orderu Imperium Brytyjskiego za swoje zasługi dla literatury.

Lista książek
 


misiek pl

czwartek, 14 lutego 2013

Walentynki

google grafika

Mamy dzisiaj Walentynki


Mamy dzisiaj Walentynki,
Święto chłopca i dziewczynki,
Tych co to się kochają,
No i sobie też ufają,
Dają sobie dziś prezenty,
Mówiąc przy tym: "To WALENTY".
Potem spacer w parku krótki,
trochę piwa, trochę wódki,
Aby lepiej się gadało,
No i miłość wyznawało.
Potem kino, jakieś kwiaty,
A wieczorem marsz do chaty.
Kolacyjka przy stoliku,
Romantyczna oczywiście,
Tak, że czułość serce ciśnie.
Potem do 12 w nocy,
Dwie poduszki, jeden kocyk,
Jakieś buzi, przytulanka.
Taki dzień to jest sielanka.
Chyba, że ktoś nie ma DAMY,
Wtedy dzień jest przechlapany
 
google grafika